OLIMP GRODKÓW - KOŃSKIE 27-27 (14-14)

Olimp: Zając, Madaliński - Baran (5), Piech (4), Prokop (4), Chmiel (3), Dziurgot (3), Gradowski (3), Mierzwiński (2), Maciejewski (1), Świerczyński (1), Turyniewicz (1), Bujak, Ogorzelec
Końskie: Szot, Wnuk - Matyjasik (9), Smołuch (5), Maleszak (3), Sękowski (3), Mastalerz (2), Napierała (2), Słonicki (2), Jamioł (1), Gasin, Pilarski, Rutkowski

Grodkowianie doczekali się swego pierwszego punktu w sezonie. Bo niezwykle wyrównanym meczu zremisowali z Końskimi 27-27. Mecz był na tyle wyrównany, że żadna z drużyn w jego trakcie nie była zdolna odskoczyć od rywala na więcej niż dwie bramki. Bliżsi zwycięstwa byli Grodkowianie, którzy w 59-tej minucie prowadzili jedną bramką, gościom udało się jednak wyrównać z rzutu karnego i mecz zakończył się podziałem punktów.

ASPR ZAWADZKIE - MIEDŹ LEGNICA 31-27 (18-15)

Zawadzkie: Donosewicz, Kalinowski - Ł. Całujek (8), Kąpa (7), Zagórowicz (6), Migała (5), Swat (3), Kubillas (1), Szlensog (1), P. Całujek, Morzyk, Wacławczyk
Miedź: Mazur, Stachurski, Kaczmarek - Szuszkiewicz (9), Cegłowski (4), Majewski (4), Kuta (3), Piwko (3), Skiba (3), Płaczek (1), Antosik, Lasak, Wita

W meczu rozpoczynającym 9-tą kolejkę ASPR Zawadzkie wygrał u siebie z Miedzią Legnica 31-27 i awansował na trzecie miejsce w tabeli. Pozycji tej do końca kolejki ni utrzyma, ale po słabszych pierwszych meczach beniaminek z Zawadzkiego urasta do roli drużyny, która inne rozstawia po kątach.

CZUWAJ PRZEMYŚL - ASPR ZAWADZKIE 34-39 (15-21)

Czuwaj: Szczepaniec, Orłowski - Puszkarski (5), Biernat, Kubik, Bajwoluk (5), Nowak (4), Kulka (6), Kroczek (4), Trawnicki, Kubisztal (10)
Zawadzkie: Donosewicz, Puszkar - Hertel (2), Kubillas (2), Zagórowicz (2), Morzyk, Wacławczyk (2), Całujek Patryk (7), Całujek Łukasz (4), Swat (6), Migała 12, Kąpa (2)

ASPR Zawadzkie po raz kolejny zaskoczył obserwatorów piłki ręcznej. Drużyna beniaminka odniosła zwycięstwo na parkiecie Czuwaja, jednego z czołowych zespołów ligi, czym sprawiła bardzo dużą niespodziankę. Najbardziej zaskoczeni chyba byli kibice z Przemyśla, którzy liczyli na łatwe dwa punkty.

OLIMPIA PIEKARY - OLIMP GRODKÓW 42-21 (25-10)

Olimpia: Kot, Zemelka (1) - Czapla (11), Chromy (1), Fidyt (2), Cieślik, Parzonka (1), Rosół (2), Ludyga, Gogola (10), Kotalczyk (2), Miłek (1), Kucharczyk (1), Jaksik, Kempys (6), Płonka (4)
Olimp: Madaliński, Buczyński, Zając - Maciejewski (3), Dziurgot (2), Chmiel (1), Mierzwiński (1), Stępień, Gradowski (4), Bujak, Ogorzelec (2), Piech (3), Świerzyński, Turyniewicz, Prokop (5)

W Piekarach miejscowa Olimpia wysoko pokonała Olimp Grodków aż 42-21. Mecz bez większej historii, z olbrzymią przewagą miejscowych od samego początku był rozstrzygnięty. Grodkowianie z trudem przebijali się przez linię obronną Piekar, za to Olimpia dziurawiła obronę przyjezdnych jak szwajcarski ser.

MIEDŹ LEGNICA - ISKRA II KIELCE 26-25 (16-15)

Miedź: Mazur, Stachurski, Kaczmarek - Szuszkiewicz (10), Piwko (4), Majewski (2), Skiba (1), Antosik (1), Płaczek (2), Cegłowski (2), Kuta (1), Wita (2), Piróg (1), Lasak
Iskra II: Markowski, Drozd, Baran - Vujović (11), Grabowski (5), Siedlarz (4), Dufaj (1), Bernacki (1), Bis (2), Ciołak (1), Filipowicz, Kogutowicz, Nowak, Bysiak, Kubicki, Grdeń