- LKS Ligota Turawska - Stobrawa Ligota Dolna 5-1
- Unia Krapkowice - LZS Polski Świętów 8-1
- Victoria Cisek - KS Cisowa 2-5
- Pogoń Prudnik - LZS Racławiczki 3-4
- Stal Zawadzkie - Unia Kolonowskie 4-0
- Czarni Otmuchów - KS Twardawa 2-0
- LZS Skorogoszcz - KS Krasiejów 1-8
- Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 0-1
- Start Jełowa - Orzeł Źlinice 7-3
- Polonia Głubczyce - GKS Starościn 3-6
-
Puchar Strzelce Op. (gr. 4) (Piłka nożna) -
Puchar Nysa (gr. 5) (Piłka nożna) -
Puchar Namysłów (gr.1) (Piłka nożna) -
Puchar Opole (gr. 3) (Piłka nożna) -
Puchar Kluczbork (gr. 2) (Piłka nożna) -
Puchar Kędzierzyn (gr. 6) (Piłka nożna) -
II liga (Siatkówka) -
V liga Katowice 4 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 3 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 2 (Tenis stołowy)
Liga LIVE
|
Ostatnie wyniki
|
Z piekła do nieba - Głubczyce liderem
Piłka nożna - IV liga |
ODRA WODZISŁAW - POLONIA GŁUBCZYCE 2-3 (2-1)
1-0 15min. Sell
2-0 21min. Gać
2-1 33min. Mikołajczyk
2-2 51min. Herba
2-3 85min. Wanat
Odra: Łobaczewski - Markiewicz (67 Piotr Górnicki), Nakonieczny, Skoczykłoda, Gojny, Gwiaździński, Sell (52 Krupa), Młynek (76 Koczotorz), Szymaszek (82 Michalak), Gać, Balcer
Polonia: Kowalczyk, Machi, Mikołajczak, Złoczowski, Fedorowicz (59 Frydryk), Lenartowicz, Czarnecki, Wanat (92 Milewski), Wawoczny, Herba, Bawoł (88 Rudziński)
Polonia nie przestaje zadziwiać. Drużyna, która w minionym sezonie uratowała się kuchennymi drzwiami, w tym jest najlepszą opolską drużyną. Z wyjazdowego meczu do Wodzisławia przywiozła 3 punkty po wygranej z Odrą. Czy tylko przypadkiem jest, że Odra w tej lidze grać nie powinna, bo "awansowała" do niej dzięki pozaregulaminowym kruczkom, czy Polonia faktycznie odrobiła zadanie domowe i zaczyna być poważnym IV-ligowym zespołem, okaże się w następnych meczach.
Początek meczu nie wskazywał na końcowy sukces Polonii. Odra przystąpiła do meczu z animuszem, zepchnęła gości pod swoją bramkę i kwestia bramki dla miejscowych stała się tylko kwestią czasu. Nie stało się inaczej i po kwadransie miejscowi już się cieszyli z prowadzenia po bramce Sella. Gdy kilka minut później Gać podwyższył na 2-0, wydawało się, że jest już pozamiatane, a Polonii pozostaje tylko lizać rany i dbać o to, by nie były one zbyt srogie.
Po zdobyciu drugiej bramki w grze Odry coś się jednak załamało. Drużyna spoczęła na laurach, a Polonia znakomicie to wyczuła. W 31 minucie Mikołajczak po rzucie rożnym zdobył dla gości bramkę kontaktową, a to diametralnie zmieniło układ sił. Do przerwy wynik się nie zmienił, ale w 51 minucie po jednej z kolejnych akcji Polonii Hebda wpakował piłkę do bramki Łobaczewskiego i z 2-0 zrobiło się 2-2. Polonia nie forsowała tempa, skupiała się raczej na obronie własnej bramki i szukała okazji w kontrach. Na 5 minut przed końcem świetne przejęcie piłki przez przyjezdnych i popisowa wręcz akcja zakończona soczystym strzałem Wanata dobiła gospodarzy, a Polonii dała upragnione, choć trochę niespodziewane zwycięstwo.
Odra przegrała na własnym boisku z Polonią Głubczyce 2-3 i nadal pozostaje bez zwycięstwa. Polonia awansowała na pierwsze miejsce i zostaje liderem - przynajmniej do niedzieli.