- LKS Goświnowice - LZS Jędrzychów 3-0
- Sudety Burgrabice - LZS Dziewiętlice 2-1
- Polonia Głubczyce - LZS Bogacica 1-3
- Górnik Zabrze - Warta Poznań 6-0
- LZS Lasowice Wielkie - Start Olesno 3-6
- Piast Strzelce Op. - Ruch Zdzieszowice 2-1
- Pniówek Pawłowice - Stal Brzeg 5-3
- Porawie Większyce - Małapanew Ozimek 3-1
- MTS Żory - Energetyk Poznań 35-32
- Ostrovia Ostrów - Gwardia Opole 33-30
-
Puchar Strzelce Op. (gr. 4) (Piłka nożna) -
Puchar Nysa (gr. 5) (Piłka nożna) -
Puchar Namysłów (gr.1) (Piłka nożna) -
Puchar Opole (gr. 3) (Piłka nożna) -
Puchar Kluczbork (gr. 2) (Piłka nożna) -
Puchar Kędzierzyn (gr. 6) (Piłka nożna) -
II liga (Siatkówka) -
V liga Katowice 4 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 3 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 2 (Tenis stołowy)
Liga LIVE |
Ostatnie wyniki
|
Stal Brzeg - Unia Turza Śl. 2-0
Piłka nożna - IV liga |
STAL BRZEG - UNIA TURZA ŚL. 2-0 (0-0)
1-0 57min. Dawid Lipiński
2-0 68min. Marcin Nowacki
Stal Brzeg: Bartłomiej Kolanko (63 Tomasz Gajda) - Maciej Szymkowiak (73 Jakub Żmuda), Dominik Bronisławski, Wojciech Jurek, Dawid Lipiński (87 Bartłomiej Kulczycki), Michał Maj, Marcin Nowacki, Dawid Pożarycki, Michał Sikorski, Amin Stitou, Kamil Zalewski
Unia Turza Śl.: Konrad Powała - Piotr Glenc (80 Krystian Dudała), Dawid Hanzel, Mateusz Krzyżok (57 Piotr Szymiczek), Kamil Kuczok, Marcin Musioł, Sławomir Musiolik, Dawid Pawlusiński (46 Dariusz Pawlusiński), Paweł Polak, Bartłomiej Setlak (64 Marek Gładkowski), Marcin Zarychta
Goście od początku przyjęli obronną taktykę, a Stal od pierwszych minut przystąpiła do szturmu na bramkę rywala. Przewaga Stali była wręcz przygniatająca, a bramka wisiała na włosku. Co szwankowało,to skuteczność napastników Brzegu. Gospodarze wypracowali wiele strzeleckich sytuacji, w tym sam na sam z bramkarzem, ale szczęśliwie dla gości piłka jakoś nie chciała wpaść do ich bramki.
Sytuacja zmieniła się dopiero w drugiej połowie. Czy to brak sił, wymęczenie, czy dekoncentracja, a może bardziej napięte celowniki Stali i w końcu w 57-ej minucie piłka po strzale Lipińskiego wreszcie wpadała do bramki gości i Stal objęła prowadzenie. Chwilę później Unia mogła wyrównać, jednak im piłka do bramki Stali nie wpadła, a dziesięć minut później Stal dopięła swego strzelając drugiego gola i pieczętując swoje drugie zwycięstwo w sezonie.