REKORD BIELSKO-BIAŁA - STAL BRZEG 1-1 (0-0)

1-0 58min. Dawid Hałat
1-1 60min. Michał Sikorski

Rekord Bielsko-Biała: Krzysztof Żerdka - Michał Bojdys, Mateusz Waliczek, Mateusz Madzia, Andrzej Maślorz, Marek Sobik, Dawid Ogrocki (68 Michał Czernek), Łukasz Szędzielarz, Dawid Nagi, Damian Hilbrycht (77 Mateusz Kubica), Dawid Hałat
Stal Brzeg: Kacper Majchrowski - Rafał Mikła (75 Patryk Sowiński), Piotr Józefkiewicz, Marcin Nowacki (90 Bartłomiej Kulczycki), Kamil Zalewski, Paweł Boczarski, Tomasz Gajda (79 Marcin Mazur), Krzysztof Gancarczyk, Michał Sikorski, Wojciech Jurek, Łukasz Żegleń (70 Dawid Lipiński)

Beniaminek z Brzegu zremisował czwarty mecz z rzędu, można więc marudzić, że zmarnował już 8 punktów. Zdobył jednak 4 i jest ciągle w czołówce tabeli i raczej to drugie bardziej przemawia za byciem bardziej prawdziwym. W pierwszej części meczu bliżsi zdobycia bramki byli gospodarze, jednak przyjezdni nie pozostawali im dłużni, za to bramkarze obu zespołów zachowali czyste konto i to przeważyło o przetrwaniu bezbramkowego wyniku do przerwy. Bramki padły dopiero w drugiej części spotkania. Najpierw Hałat pokonał bramkarza gości i Rekord objął prowadzenie, jednak nie cieszył się z niego długo, gdyż dwie minut później Sikorski wyrównał na 1-1 i, jak się później okazało, wynik taki utrzymał się do końca.