- Miedź Legnica - Olimpia Piekary 26-25
- Wisła Puławy - Górnik Zabrze 31-33
- Piast Gliwice - Cracovia Kraków 0-0
- MTS Żory - Pogoń Szczecin 36-28
- Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 29-32
- Gwardia Opole - Śląsk Wrocław 30-25
- Pogoń Siedlce - Odra Opole 0-1
- Zew Świebodzin - Olimp Grodków 34-32
- GKS Tychy - Kotwica Kołobrzeg 4-0
- Wisła Puławy - Gwardia Opole 26-29
-
Puchar Strzelce Op. (gr. 4) (Piłka nożna) -
Puchar Nysa (gr. 5) (Piłka nożna) -
Puchar Namysłów (gr.1) (Piłka nożna) -
Puchar Opole (gr. 3) (Piłka nożna) -
Puchar Kluczbork (gr. 2) (Piłka nożna) -
Puchar Kędzierzyn (gr. 6) (Piłka nożna) -
II liga (Siatkówka) -
V liga Katowice 4 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 3 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 2 (Tenis stołowy)
Liga LIVE |
Ostatnie wyniki
|
Zagłębie II Lubin - Bór Oborniki 27-37
Piłka ręczna - III liga |
ZAGŁĘBIE II LUBIN - BÓR OBORNIKI ŚL. 27-27 (14-17)
Zagłębie II: Wosek, Wiącek, Gil - Łebek, Kiljański, Drejws (4), Woźniczka (5), Szczotka, Waca (1), Klinger (3), Łuka (2), Lipiński, Górniak (7), Załęczny (1), Hałądus (4)
Bór: Bagiński, Bagiński (2), Burchacki (5), Dec, Kalinowski, Kasiniak (1), Kowalski (1), Madaliński, Matula, Morga, Ramiączek (2), Sawicki (6), Szabat (13), Zagórski (2)
Bardzo ciekawie zapowiadało się niedzielne spotkanie piątej kolejki trzeciej ligi mężczyzn. Piłkarze ręczni SPR-u wyjechali do groźnego i nieobliczalnego przeciwnika jakim jest drugi zespół Zagłębia Lubin. Zapowiadała się niezwykła walka pomiędzy zespołem SPR Bór Oborniki Śląskie, który jest mieszanką doświadczenia i młodości z pełnymi energii i aspirującymi do gry w ekstraklasie młodymi zawodnikami Zagłębia II Lubin.
Od pierwszej minuty obydwa zespoły zaprezentowały bardzo twardą obronę. Chcąc zapanować nad zawodnikami, sędziowie pokazywali jak na zawołanie żółte kartki, a później dwuminutowe kary. W konsekwencji obydwa zespoły bardzo szybko rozgrywały mecz w osłabieniu. Pierwszy na prowadzanie wyszedł Bór, w trzeciej minucie meczu prowadząc 1-3. Warto zaznaczyć, że szczypiorniści z Obornik Śląskich dobry początek zawdzięczają bardzo dobrej postawie swojego bramkarza Dawida Kalinowskiego. Gospodarze imponującymi kontratakami starali się doprowadzić szybko do remisu jednak na ich drodze stawał golkiper SPR-u. Solidna gra w obronie, skuteczne i składne akcje w ataku dobrze dysponowanych oborniczan pozwoliły kontrolować wynik gry utrzymując dwu, trzy-bramkową przewagę. Na przerwę obydwa zespoły schodziły z boiska przy stanie 14-17.
Drugą połowę Bór rozpoczął w podwójnym osłabieniu i gospodarze szybko zniwelowali stratę, jednak na krótko, bowiem w bramce nadal dobrze spisywał się Dawid Kalinowski. Oborniczanie ponownie wypracowali kilkubramkową przewagę. Przełomowym momentem meczu był okres między 42 a 46 minutą, kiedy to proste błędy młodych zawodników z Lubina pozwoliły oborniczanom wypracować przewagę siedmiu bramek. Od tego momentu dominacja gości była zdecydowana i tylko zbytniemu rozluźnieniu i braku koncentracji czołowych zawodników SPR-u, młodzież z Lubina zawdzięcza przegraną tylko dziesięcioma bramkami. Zadowoleni z wyniku goście w końcówce dokonali kilku zmian jednak nie miało to już wpływu na zmianę wysokości zwycięstwa SPR-u. Mecz zakończył się wynikiem 27-37 a dzięki zwycięstwu SPR Bór Oborniki Śląskie wspiął się na fotel wicelidera.
Przemysław Bagiński: Oczywiście cieszy mnie wynik meczu jaki dziś osiągnęliśmy na trudnym terenie. Postawa zawodników szczególnie w formacji obronnej dała dziś nam przewagę nad gospodarzami. Patrząc na naszą grę widzimy jeszcze sporo rezerw i nasze możliwości są na pewno dużo większe. Drugie miejsce w tabeli cieszy, jednak ja z takiego miejsca będę się cieszyć po zakończeniu sezonu a nie po pięciu kolejkach. Przed nami jeszcze mecze z bardzo mocnymi zespołami, które tak naprawdę pokażą w którym miejscu jesteśmy. Cieszymy się bardzo, że nasza gra i praca w klubie przynosi efekty. Kibice już nie tylko przychodzą na mecze w Obornikach Śląskich, ale również widzimy ich na trybunach u naszych przeciwników za co bardzo dziękujemy. Zapraszamy zatem wszystkich kibiców na kolejny mecz w Obornikach Ślaskich.