- Metalowiec Łambinowice - LZS Polski Świętów 4-0
- Stobrawa Ligota Dolna - LZS Kuniów 1-4
- LZS Kadłub - LZS Kępa 2-2
- GKS Starościn - LZS Starowice 3-1
- Czarni Otmuchów - Orzeł Branice 8-1
- LZS Walce - LZS Bogacica 3-0
- Piast Gorzów Śl. - Hetman Byczyna 4-1
- KS Twardawa - Unia Głuchołazy 3-2
- Śląsk Łubniany - Polonia Karłowice 3-2
- Fortuna Głogówek - Małapanew Ozimek 1-2
-
Puchar Strzelce Op. (gr. 4) (Piłka nożna) -
Puchar Nysa (gr. 5) (Piłka nożna) -
Puchar Namysłów (gr.1) (Piłka nożna) -
Puchar Opole (gr. 3) (Piłka nożna) -
Puchar Kluczbork (gr. 2) (Piłka nożna) -
Puchar Kędzierzyn (gr. 6) (Piłka nożna) -
II liga (Siatkówka) -
V liga Katowice 4 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 3 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 2 (Tenis stołowy)
Liga LIVE |
Ostatnie wyniki
|
ŁKS Łódź - Kluczbork 2-1
Piłka nożna - II liga |
ŁKS ŁÓDŹ - MKS KLUCZBORK 2-1 (1-0)
1-0 44min. Mięciel
1-1 56min. Niziołek
2-1 59min. Smoliński
ŁKS: Wyparło - Klepczarek, Łabędzki, Woźniczka, Gieraga, Mączyński, Romańczuk (81 Golański), Smoliński (87 Mowlik), Kłus, Kosecki (69 Kujawa), Mięciel
MKS: Stodoła - Stawowy, Wilusz, Jagieniak, Orłowicz, Nitkiewicz (64 Góral), Copik, Wodniok (46 Glanowski), Niziołek, Tuszyński, Półchłopek (64 Skwara)
Początek meczu nie zwiastował końcowej porażki. Drużyna MKS-u rozpoczęła ambitnie i odważnie. ŁKS z początku zdawał się przytłamszony, co pozwoliło Kluczborkowi wypracować kilka dogodnych sytuacji strzeleckich. Mimo wielu prób, nie udało się naszej drużynie strzelić, gola, zaś ŁKS z biegiem czasu zaczął odzyskiwać wigor i niebezpiecznie robiło się także pod bramką gości. Gdy wydawało się, że na przerwę drużyny zejdą przy wyniku remisowym, błąd kluczborskiej obrony wykorzystał Mięciel i dał ŁKS-owi prowadzenie 1-0. Chwilę później mogło być nawet 2-0, ale naszą drużynę uratowała poprzeczka.
Po przerwie Kluczbork przystąpił do ataku i w rezultacie po 10 minutach zdołał odrobić stratę i wyrównał na 1-1. Z remisu nasz zespół cieszył się tylko 3 minuty, bo w 59 minucie na listę strzelców wpisał się Smoliński dając drugie w tym meczu prowadzenie Łodzi. Jak się później okazało, była to decydująca bramka, która zapewniła łodzianom trzy punkty.