AVIA ŚWIDNIK - STAL NYSA 3-1 (20, 29, -20, 21)

Avia: Milewski, Kurek, Jarosz, Pawłowski, Michalski, Staniewski, Kowalski, Wójcicki, Makowski, Gosik
Stal: Jarząbski, Zając, Bułkowski, Krzywiecki, Fijałek, Stancelewski, Ratajczak, Szczurowski, Kisielewicz, Pizuński

Bez punktu wraca Stal Nysa ze Świdnika. Nasi siatkarze przegrali z Avią 3-1 i wracają bez punktu. A pierwszy set nie zapowiadał się wcale tak źle. Stal długo prowadziła i wydawało się, że zdobyciem punktów w Świdniku nie będzie tak źle. Avia w końcówce jednak postawiła na swoim i pierwszego seta wygrali gospodarze. Najciekawszy był drugi set, który zakończył się wynikiem 31-29. Tym razem Avia wyszła na prowadzenie, wygrywała już nawet 8-1, potem jednak mobilizacja naszej drużyny pozwoliła wynik wyrównać, co skończyło się długą i emocjonującą końcówką, wygraną niestety przez Avię. W meczu zrobiło się 2-0 i w tym momencie Stal stanęła pod ścianą. Świadomość, że może to być ostatni set, podziałała na zawodników Stali mobilizującą i tego seta przechylili na swoją korzyść. W ostatnim secie górą ponownie byli siatkarze Avii i to Avia wywalczyła 3 punkty. Stal wraca do Nysy w minorowych nastrojach, a punktów będzie musiała szukać w innych meczach.