- LKS Ligota Turawska - Stobrawa Ligota Dolna 5-1
- Unia Krapkowice - LZS Polski Świętów 8-1
- Pogoń Prudnik - LZS Racławiczki 3-4
- Victoria Cisek - KS Cisowa 2-5
- Stal Zawadzkie - Unia Kolonowskie 4-0
- Czarni Otmuchów - KS Twardawa 2-0
- LZS Skorogoszcz - KS Krasiejów 1-8
- Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 0-1
- Start Jełowa - Orzeł Źlinice 7-3
- Polonia Głubczyce - GKS Starościn 3-6
-
Puchar Strzelce Op. (gr. 4) (Piłka nożna) -
Puchar Nysa (gr. 5) (Piłka nożna) -
Puchar Namysłów (gr.1) (Piłka nożna) -
Puchar Opole (gr. 3) (Piłka nożna) -
Puchar Kluczbork (gr. 2) (Piłka nożna) -
Puchar Kędzierzyn (gr. 6) (Piłka nożna) -
II liga (Siatkówka) -
V liga Katowice 4 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 3 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 2 (Tenis stołowy)
Liga LIVE |
Ostatnie wyniki
|
OSiR Komprachcice - Olimp Grodków 22-36
Piłka ręczna - III liga |
OSIR KOMPRACHCICE - OLIMP GRODKÓW 22-36 (10-16)
OSiR: Ungier (7), Sękowski (5), Juros (3), Miś (3), Skonieczka (1), Marcyniuk (1), Nawrocki (1), Juros (1)
Olimp: Koszyk (7), Górny (4), Nowak (4), Biernat (4), Kolanko (4), Dziurgot (4), Biernat (3), Smoliński (2), Było (2), Biernat (1), Bujak (1)
W zakończonym 15 XII 2010 awansem pojedynku derbowym III ligi, OSiR Komprachcice przegrał z Olimpem Grodków 22-36. W drużynie gości kontuzji nosa doznał Tomasz Biernat, zdobywca 4 bramek. Mecz od początku układał się po myśli trenerskiej Piotra Mieszkowskiego, gdyż zawodnicy z Grodkowa dobrze realizowali wskazówki trenera i mimo niewykorzystanego rzutu karnego w 11 minucie prowadzili 2-7, by w pierwszej połowie utrzymać bezpieczne prowadzenie do stanu 10-16. W tym czasie skuteczni byli Patryk Koszyk, Mateusz Kolanko, Tomasz Biernat i Jarosław Dziurgot. W meczu nie wystąpił kontuzjowany snajper Olimpu Paweł Chmiel.
Faworyzowani goście górowali nad osłabioną w tym sezonie odejściem Bartłomieja Jasiówki drużyną trenowaną przez Mirosława Nawrockiego. Jedynie skuteczne akcje Marcela Ungiera i leworęcznego Mariusza Sękowskiego pozwalały się zbliżyć do różnicy 6 bramek. Przebieg gry II połowy wyglądał podobnie jak pierwsze 30 minut, z tym, że gra się zaostrzyła, a w końcówce bramki najskuteczniejszego w drużynie gości Patryka Koszyka zwiększyły przewagę do wyniku 22-36. Trener gospodarzy widząc co się dzieje postanowił zaryzykować i polecił krycie "każdy swego" na całym boisku. Niestety ale skutek był odwrotny od zamierzonego, gdyż grodkowianie powiększyli przewagę. Przy braku przełomu w grze drużyny z Komprachcic (mało skuteczny Tomasz Marcyniuk i Mateusz Miś oraz Maciej Nawrocki) zawodnicy gości zdobywali bramki z różnych pozycji i zapewnili swojej drużynie zasłużone 2 punkty w ligowej tabeli.
Bardziej wyrównany skład oraz swój styl gry zaowocował zasłużoną wygraną grodkowian w Komprachcicach, którzy kończą I rundę rozgrywek II ligi na najwyższej pozycji spośród opolskich ekip.
Źródło: www.ozpr.opole.pl