- Metalowiec Łambinowice - LZS Polski Świętów 4-0
- Stobrawa Ligota Dolna - LZS Kuniów 1-4
- LZS Kadłub - LZS Kępa 2-2
- GKS Starościn - LZS Starowice 3-1
- Czarni Otmuchów - Orzeł Branice 8-1
- LZS Walce - LZS Bogacica 3-0
- Piast Gorzów Śl. - Hetman Byczyna 4-1
- KS Twardawa - Unia Głuchołazy 3-2
- Śląsk Łubniany - Polonia Karłowice 3-2
- Fortuna Głogówek - Małapanew Ozimek 1-2
-
Puchar Strzelce Op. (gr. 4) (Piłka nożna) -
Puchar Nysa (gr. 5) (Piłka nożna) -
Puchar Namysłów (gr.1) (Piłka nożna) -
Puchar Opole (gr. 3) (Piłka nożna) -
Puchar Kluczbork (gr. 2) (Piłka nożna) -
Puchar Kędzierzyn (gr. 6) (Piłka nożna) -
II liga (Siatkówka) -
V liga Katowice 4 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 3 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 2 (Tenis stołowy)
Liga LIVE |
Ostatnie wyniki
|
Puchar w ciemnościach
Piłka nożna - Puchar Opole (okręg) |
Rozegrano pierwszą rundę pucharu Polski na szczeblu okręgu. Runda ta przejdzie do historii pod znakiem ciemności, w jakich kończono niektóre mecze. Ktoś w OZPN-ie zapomniał, że pucharowe mecze mogą być przedłużone o dogrywkę, a później jeszcze o rzuty karne i wyznaczył początek spotkań na 17.30. W efekcie kilka meczów kończyło się w anormalnych warunkach.
W Krapkowicach o awansie musiały zadecydować dopiero rzuty karne - w sumie kibice zobaczyli aż 17 bramek, co jest swoistym rekordem. Rekordem będą również warunki, w jakich wykonywano rzuty karne - przy światłach reflektorów samochodów. Pierwsza seria pięciu karnych nie przyniosła rozstrzygnięcia i dopiero seria "do pierwszego pudła" zadecydowała o awansie Otmętu, który wygrał z Gogolinem 8-7. Podobne problemy były w Kietrzu i Praszce. W Praszce mecz nie został dokończony - sędzia zdecydował się przerwać grę w dogrywce przy stanie 1-1 ze względu właśnie na ciemności. Niełatwy orzech do zgryzienia teraz będzie miał OZPN - zgodnie z regulaminem mecz powinien zostać dograny do końca (od minuty, w której został przerwany, w identycznych składach), ciekawe tylko, kogo OZPN obarczy kosztami powtórzenia tego meczu?
W innych meczach udało się w miarę szczęśliwie dograć je do końca. Na ogół zwyciężali faworyci, drużyny przyjezdne, kilku "maluczkim" udało się jednak pokonać faworytów i awansować do drugiej rundy. Takim największym "maluczkim" jest chyba rezerwa Dobrzenia, która pokonała Swornicę Czarnowąsy 3-1 i wyeliminowała ją z dalszych gier. Lepsza od wyżej notowanego rywala okazała się także Unia Głuchołazy, która wygrała z Olesnem, Mechnice, które wygrały z Prudnikiem i Rybna, która pokonała Chrościce.
Druga runda zaplanowana jest dopiero na listopad, więc OZPN będzie miał sporo czasu, by wybrnąć z sytuacji, w którą się sam zapędził. A może Wy macie pomysł, co zrobić z meczem Motor - Chemik?