- Drama Kamieniec - KS Grzybowice 3-7
- Fortuna Chomiąża - Sokół Boguchwałów 1-1
- Rzemiosło Dziewkowice - Źródło Krośnica 1-4
- Pomologia Prószków - MKS Gogolin 2-1
- Start Namysłów - Stal Zawadzkie 0-1
- Rozbark Bytom - Unia Świerklaniec 3-0
- OKS Olesno - LZS Chrząszczyce 7-3
- TKKF Blachowianka - Śląsk Reńska Wieś 3-0
- Zew Świebodzin - Orlik Brzeg 43-18
- Victoria Cisek - Zawisza St. Kuźnia 3-1
-
Juniorzy III liga Bytom wiosna (Piłka nożna) -
Juniorzy III liga Racibórz - Rybnik wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 10 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 9 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 8 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 7 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 6 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 5 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 4 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 3 wiosna (Piłka nożna)
Liga LIVE |
Ostatnie wyniki
|
Padła ostatnia twierdza

Piłka nożna - IV liga |
GÓRNIK II ZABRZE - POLONIA BYTOM 2-0 (1-0)
1-0 8min. Skrzypczak
2-0 64min. Skrzypczak
Górnik II: Loska - Słodowy, Teichman, Rutkowski, Oziębała (80 Barbus), Dankowski, Kurzawa, Król (46 Cerimagic), Nowak (77 Bartusiak), Iwan (34 Poloczek), Skrzypczak
Polonia: M. Michalak - Banaś, Broniewicz (25 Gwiaździński), Malec, K. Michalak, Mróz, Grube (70 Cempa), Stefański (63 Krysian), Lachowski (66 Cyganek), Sadowski, Zieliński
Jeśli komuś sobotnich emocji w IV lidze było za mało, to niedzielny mecz kończący 13-tą kolejkę "niedosyt" wypełnił z nawiązką. Ostatnia niezdobyta twierdza poległa w Zabrzu na rezerwach Górnika.
Polonia Bytom doznała pierwszej w tym sezonie porażki i utraciła status niezdobytego bastionu. A zaczęło się wprost sensacyjnie. W 7-mej minucie za zagranie ręką w polu karnym sędzia podyktował karnego dla Górnika. Do piłki podszedł Skrzypczak, ale... trafił w słupek. Piłka odbiła się na tyle szczęśliwie (dla gospodarzy), że Skrzypczak stanął przed szansą dobitki i tej już nie zmarnował. Wątpliwości przy tej bramce było sporo, ale sędzia liniowy uznał, że piłka przekroczyła linię bramkową i Górnik objął prowadzenie.
Notowania Górnika gwałtownie zmalały po pół godzinie gry, gdy z boiska wyleciał bramkarz za zagranie piłki ręką poza polem karnym. Przewaga liczebna, jaką osiągnęła Polonia, kazała spodziewać się wzmożonej presji przyjezdnych. Tak też się stało. W 36 minucie rzutu karnego dorobiła się Polonia, i podobnie jak w przypadku wcześniejszego dla Górnika, również go nie strzeliła. Fenomenalną obroną popisał się Poloczek, który zastąpił wyrzuconego wcześniej z boiska Iwana. Wynik 1-0 się nie zmienił.
W drugiej części meczu Górnik podwyższył prowadzenie na 2-0. Było to niecałe pół godziny przed końcem. Polonia nie zdołała tej straty odrobić, choć bliski zdobycia kontaktowego gola w 74 minucie był Zieliński. Mecz zakończył się zwycięstwem Górnika, które śmiało można nazwać sensacją kolejki.