- LKS Ligota Turawska - Stobrawa Ligota Dolna 5-1
- Unia Krapkowice - LZS Polski Świętów 8-1
- Victoria Cisek - KS Cisowa 2-5
- Stal Zawadzkie - Unia Kolonowskie 4-0
- Pogoń Prudnik - LZS Racławiczki 3-4
- Czarni Otmuchów - KS Twardawa 2-0
- LZS Skorogoszcz - KS Krasiejów 1-8
- Polonia Głubczyce - GKS Starościn 3-6
- Start Jełowa - Orzeł Źlinice 7-3
- Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 0-1
-
Puchar Strzelce Op. (gr. 4) (Piłka nożna) -
Puchar Nysa (gr. 5) (Piłka nożna) -
Puchar Namysłów (gr.1) (Piłka nożna) -
Puchar Opole (gr. 3) (Piłka nożna) -
Puchar Kluczbork (gr. 2) (Piłka nożna) -
Puchar Kędzierzyn (gr. 6) (Piłka nożna) -
II liga (Siatkówka) -
V liga Katowice 4 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 3 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 2 (Tenis stołowy)
Liga LIVE |
Ostatnie wyniki
|
Skra znów przegrała
Piłka nożna - IV liga |
SKRA CZĘSTOCHOWA - REKORD BIELSKO-BIAŁA 1-4 (0-2)
0-1 8min. Sikora
0-2 24min. Rucki
0-3 56min. Ogrocki
0-4 74min. Cybulski
1-4 83min. Polak
Skra: Woszczyna - Kowalski (46 K. Sobala), Drzymont, Mastalerz (64 Woldan), Kowalczyk (46 M. Sobala), Semeniuk (46 Krzykawski), Szałek, Piwiński, Tomczyk, Polak, Chmiest
Rekord: Góra - Maślorz, Rucki, Bojdys (88 Koczur), Profic, Sikora (85 Gaudyn), Wasiluk, Szymański, Ogrocki (70 Żołna), Woźniak, Cybulski
Takiego wyniku nie spodziewał się nikt. Częstochowska Skra, która jeszcze dwa mecze temu niepodzielnie królowała w IV lidze i pewnie zmierzała do barażu o III ligę, przegrała drugi z rzędu mecz, i to na dodatek na własnym boisku. Poprzednia porażka Skry w Bielsku ze Stalą miała być tylko wypadkiem przy pracy, a mecz z Rekordem miał zmyć skazę.
Nie zmył. Skra przegrała, przegrała wysoko, bo aż 1-4 i choć nadal zostaje liderem w grupie, to już bez żadnego zapasu nad Nadwiślanem.
Już początek meczu, pokazał, że o trzy punkty będzie Skrze ciężko. Rekord objął w ósmej minucie prowadzenie, które później konsekwentnie powiększał. Do przerwy 2-0 i niedowierzanie na trybunach. Po przerwie Skra mogła zdobyć kontaktowego gola, ale nie wykorzystała karnego. Rekord po obronionym karnym strzelił bramkę z akcji i podwyższył na 3-0. Na kwadrans przed końcem Cybulski dobił gospodarzy czwartą bramką, a Skrze na osłodę pozostało jedynie honorowe trafienie Polaka.