W najważniejszym meczu 26-ej kolejki Stal Bielsko zremisowała z Odrą Opole 0-0 i tym samym w zasadzie wyjaśniła sprawę mistrzostwa IV ligi. Na 4 mecze przed końcem Odra ma 6 punktów przewagi i tylko kataklizm mógłby jej palmę pierwszeństwa odebrać. Ostatnia przeszkoda na drodze do mistrzostwa została pokonana, a Stal Bielsko pogrzebała ostatnią szansę zagrożenia liderowi na ostatniej prostej.

W sprawie mistrzostwa mamy już właściwie pozamiatane i po ubiegłorocznej wywrotce na finiszu tym razem Odra Opole dopina swego i pewnie zmierza po... prawo gry w barażu o III ligę. Niestety regulamin jest tak skonstruowany, że pierwsza drużyna nie uzyskuje automatycznego awansu, co jest pewnym nieporozumieniem, ale to temat na osobny felieton.

Na 4 mecze przed końcem Odra prowadzi z przewagą 6 punktów i w zasadzie może już wkładać szampany do lodówki. Zakładamy oczywiście, ze w barażu pokona GKS Przodkowo lub Wolin (w tamtej grupie sprawa mistrzostwa jest jeszcze otwarta), choć czy nie jest to założenie na wyrost, czas pokaże. Stal Bielsko musi zadowolić się drugim miejscem, bo pewnie na nim skończy rozgrywki, a piąte miejsce przypadnie Rekordowi Bielsko. Rekord pokonał rezerwy Piasta Gliwice i zmniejszył swoją stratę do Stal Bielsko, odskoczył zaś od Górnika Zabrze, który tylko zremisował w Czańcu 1-1. Te drużyny zgromadziły na tyle punktów, że nie grozi im ani awans, ani spadek, końcówkę sezonu będą więc mieć wybitnie spokojną. Do tego grona zaliczyć jeszcze można Pawłowice i Skrę Częstochowa.

Dalej trwa zacięta walka o utrzymanie. Najlepiej na razie na niej wychodzi Jastrzębie, które pokonało w ważnym meczu Szombierki Bytom i ma 4 punkty przewagi nad strefą spadkową. Jeśli Odra wywalczy awans do III ligi, to ta przewaga wzrasta do 6-u punktów. Wielki krok na drodze do utrzymania zrobił Bełk, który nie zmarnował okazji i rozgromił przedostatnią w tabeli Piotrówkę aż 5-0. Wygrana ta pozwoliła Bełkowi awansować na 9-te miejsce, na jedyne niepewne jeśli chodzi o spadek. Wszystko zależy od tego, czy Odra wygra baraże i awansuje, wtedy 9-te miejsce się utrzymuje, a jeśli Odrze w barażach noga się powinie i zostanie w tej lidze na następny sezon, to drużyna z 9-go miejsca spada.

Ze strefy spadkowej wykaraskał się także Ruch Zdzieszowice, który jest w o tyle dobrej sytuacji, że może teraz tę pozycję utrzymać bez oglądania się na wyniki innych meczów. W strefie spadkowej aktualnie znajduje się rezerwa Ruchu, która przegrała w Zdzieszowicach 1-0 i Szombierki Bytom. Ich strata do bezpiecznej pozycji nie jest jeszcze tak duża, gorzej sytuacja wygląda w przypadku Podbeskidzia, Piasta i Czańca. Drużyny Piotrówki i Grunwaldu na utrzymanie nie mają już żadnych szans.