Odra Opole i Pomologia Pruszków awansowały do ligi makroregionalnej, która wiosną będzie grać o Mistrza Polski. Odra Opole awans zapewniła sobie wcześniej, a Pomologia awansowała w ostatniej kolejce dzięki porażce Startu Namysłów, który przegrał w Czarnowąsach ze Swornicą.

W najciekawiej zapowiadającym się meczu 9-tej kolejki Odra Opole zremisowała z Polonią Prószków 1-1. Stracone przez lidera dwa punkty wykorzystał broniący tytułu mistrzowskiego MKS Kluczbork, który wygrał ze Ścinawą Nyską i zmniejszył swój dystans do Odry do zaledwie jednego punktu. Pomologia spadła na trzecie miejsce, ale ma jeszcze jeden zaległy mecz do rozegrania.

Wyjaśniamy zasady rozgrywek ligi juniorów w obecnym sezonie. Z regulaminu OZPN wiele nie wynika, a całe zamieszanie wynika ze zmiany zasad rozgrywek narzuconych na początku sierpnia przez PZPN. PZPN ustalił, że jesienią rozgrywki juniorów na szczeblu okręgów prowadzone będą bez zmian, a szczegółowe ich zasady określą odpowiednie ZPN-y. Opolski OZPN zdecydował, że jesienią rozgrywki będą prowadzone w jednej grupie i zostanie rozegrana tylko jedna runda (bez rewanżów), zaś Śląski OZPN podzielił swoją grupę na dwie po 9 drużyn, w których zostaną rozegrane obie rundy.

Na dwa dni (!) przed startem rozgrywek Rodło Opole także zrezygnowało z gry w I lidze juniorów. W zwolnione miejsce OZPN powinien awansować najlepszą drużynę z drugiego miejsca II ligi (Przywory lub Polonia Nysa), jednak rozważa... przywrócenie do I ligi nieprawnie zdegradowanej Odry Koźle, albo... zrobienie drugiej dziury w lidze. Drużyny, które miały grać w z Rodłem, w tym czasie dostałyby wolne. Byłaby to już druga dziura w lidze, a sama liga okrojona byłaby do 14-tu drużyn, z których w każdej kolejce grałoby tylko 12, a dwie pauzowały.

Pomijając fakt zupełnie niepoważnego podejścia klubu z Opola i kompletnego braku szacunku do pozostałych klubów oraz ludzi układających terminarze, powala filozofia ludzi z OZPN-u, którzy podejmują coraz bardziej niezrozumiałe decyzje i okrajają najwyższą klasę rozgrywkową juniorów. Z 16-drużynowej grupy OZPN tworzy 14-zespołową karykaturę, z której w przyszłym sezonie pewnie nikt nie spadnie, bo trzeba będzie uzupełnić skład ligi. Na dodatek co tydzień dwie drużyny z okrojonej ligi miast biegać po boisku będą się tylko rozgrywkom przyglądać. Czy tak wygląda popularyzacja sportu? Czy naprawdę nie ma drużyn, które chcą w tej lidze zagrać? I czy OZPN nie jest od tego, by z takimi klubami, jak Rodło Opole, Stal Brzeg, Czarni Otmuchów zrobić porządek?

Pojawił się nowy regulamin rozgrywek na sezon 2012/2013. Opolski OZPN zamieścił w nim nowe zasady rozgrywek I ligi juniorów. Zostały one ujęte w tak enigmatyczny sposób, że trudno zorientować się, o co w nich chodzi. Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, to to, że po rundzie jesiennej dwa pierwsze zespoły nie będą już grać w I lidze, a awansują do ligi makroregionalnej. Pozostałe 14 drużyn nadal grać będzie wiosną ze sobą, przy czym punkty zdobyte z drużynami, które zimą awansują do ligi makroregionalnej, zostaną odjęte. No i pozostaje jeszcze jeden tajemniczy punkt, który mówi, że od sezonu 2013/2014 I liga juniorów (Opolska Liga Juniorów wg. nazewnictwa OZPN) będzie liczyła 8 drużyn.

MKS KLUCZBORK - POGOŃ PRUDNIK 2-0 (0-0)

1-0 55min. Mielczarek
2-0 85min. Culic

MKS: Wnuk - Łężny, Gierczyk (46 Buła), Wójcik, Wrześniewski, Wąsowski, Culic, Gacmaga, Muchlado (46 Mielczarek), Lorek, Mikulski (68 Tas)
Pogoń: ?