- Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 29-32
- Miedź Legnica - Olimpia Piekary 26-25
- Piast Gliwice - Cracovia Kraków 0-0
- MTS Żory - Pogoń Szczecin 36-28
- Wisła Puławy - Górnik Zabrze 31-33
- Gwardia Opole - Śląsk Wrocław 30-25
- Zew Świebodzin - Olimp Grodków 34-32
- Pogoń Siedlce - Odra Opole 0-1
- Handball Warszawa - SPR Olkusz 30-32
- GKS Tychy - Kotwica Kołobrzeg 4-0
-
Puchar Strzelce Op. (gr. 4) (Piłka nożna) -
Puchar Nysa (gr. 5) (Piłka nożna) -
Puchar Namysłów (gr.1) (Piłka nożna) -
Puchar Opole (gr. 3) (Piłka nożna) -
Puchar Kluczbork (gr. 2) (Piłka nożna) -
Puchar Kędzierzyn (gr. 6) (Piłka nożna) -
II liga (Siatkówka) -
V liga Katowice 4 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 3 (Tenis stołowy) -
V liga Katowice 2 (Tenis stołowy)
Liga LIVE
|
Ostatnie wyniki
|
Egzekucja odroczona - Olimp w barażach
Piłka ręczna - II liga |
OLIMP GRODKÓW - VIRET ZAWIERCIE 24-23 (12-10)
Olimp: Muszak - Koszyk, Kolanko, Matyszok, Żubrowski, Chmiel, Baran, Biernat, Gradowski, Bujak, Ogorzelec, Piech, Wiącek, Klimków, Maciejewski, Łągiewka
Viret: I. Zagała - S. Zagała, Salamon, Szymański, Bugaj, Fugiel, Koła, Komalski, Kurzawa, Mentel, Biernacki, Makaruk, S. Danysz - Kurełek
Jeszcze nie wszystko stracone. Olimp Grodków w meczu ostatniej szansy uniknął bezpośredniego spadku do III ligi i teraz przyjdzie mu zagrać o utrzymanie w barażach. Do III ligi spada Viret Zawiercie, który przegrał w Grodkowie jedną bramką.
Taka przegrana naprawdę musi boleć. Zabrakło jednej bramki, by to drużyna z Zawiercie świętowała sukces. Szczęśliwie grodkowianie pokonali bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie w II lidze i to oni zagrają teraz w dwumeczu barażowym o utrzymanie II-ligowych szlifów. Grodków prowadził tylko na samym początku, później na prowadzeniu byli goście, którzy przez całą pierwszą połowę utrzymywali dwubramkowe prowadzenie. Olimp świadom, że przegrana spycha go do III ligi, robił co mógł, by stratę odrobić. Do przerwy jednak Viret wygrywał 12-10.
Po zmianie stron wiele się nie zmieniło. Przewaga gości się utrzymywała, a nadzieje kibiców gospodarzy topniały z minuty na minutę. Na kwadrans przed końcem Olimpowi gra zaczęła się bardziej układać, a strata do Viretu topnieć. Gdy doprowadzili do remisu na 18-18, wydawało się, że szczęście w końcu uśmiechnie się do grodkowian i w ostatnim meczu zdołają odroczyć egzekucję. Nic z tego, Viret ponownie wyszedł na prowadzenie, tym razem już trzy bramkowe i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że to jednak Zawiercie wywiezie z Grodkowa 2 punkty, a dla Olimpu będzie to ostatni mecz w II lidze. i wtedy stało się coś niesamowitego. Grodków ostatkiem sił i ambicji postawił wszystko na jedną kartę, a że przyjezdni trochę się pogubili, udało się im zdobyć cztery bramki z rzędu nie tracąc przy tym ani jednej. Już bramka na 23-23 pozwalała Olimpowi przeskoczyć drużynę z Zawiercia, ale przy stanie 24-23 ewentualne wyrównanie dawało pierwszeństwo Viretowi. Viret miał piłkę w ostatnich sekundach i miał szansę na strzelenie tej decydującej bramki, bramki pogrążającej Olimp, szczęśliwie jednak Olimpowi udało się tę ostatnią akcję wybronić i do III ligi spada Zawiercie.
Drużynę Olimpu czeka teraz dwumecz barażowy o utrzymanie.